Psie lody

O psich lodach pisałam już przy okazji recenzji banana od Zee.dog, jednak patrząc na termometr wskazujący temperaturę za oknem, postanowiłam jeszcze raz poruszyć ten temat.

Psie lody to świetny sposób na ochłodzenie naszego psiaka w upalne dni, których przed nami coraz więcej. Oprócz tego to dobra metoda, żeby dostarczyć psu dodatkową porcję witamin i cennych składników odżywczych, które nasz pies w upalny dzień dosyć szybko traci.


Lody, wbrew powszechnej opinii, są całkowicie bezpieczne dla naszego pupila i wcale nie powodują przeziębiania, które wywoływane jest przez wirusy lub bakterie (oczywiście mowa tutaj o lodach przygotowanych specjalnie dla naszego psa, a nie lodach dla ludzi, które zawierają cukier oraz inne szkodliwe składniki). Jeśli jednak i tak boimy się o gardło naszego pupila, polecam mrożenie lodów w przeznaczonych do tego zabawkach - kongach lub owocowo-warzywnych super zabawkach od Zee.dog. Dzięki temu nasz pies będzie zmuszony do powolnego wylizania lodów z wnętrza zabawki i uda nam się uniknąć takiej sytuacji:


Z czego zrobić psie lody ?

Przy robieniu psich lodów możemy wykazać się prawdziwą kreatywnością master chefa, ponieważ psie lody zrobić można tak na prawdę ze wszystkiego co może jeść nasz pupil - począwszy od zamrożenia mokrej psiej karmy po różne wymyśle mieszanki.


W naszym zamrażalniku zazwyczaj lądują owocowe-warzywne lody, które zrobione są z tego co akurat znajdowało się w lodówce. Są one zdrowe, chłodzą psa i co najważniejsze z psiego punktu widzenia - są smaczne.

warzywa:
  • marchewka
  • szparagi 
  • brokuły
  • kalafior 
  • brukselka 
  • ziemniaki (również słodkie ziemniaki) - wyłącznie w formie puree, ponieważ psy źle trawią skrobię ziemniaczaną 
  • groszek
  • fasolka szparagowa - gotowana
  • ogórek zielony lub kiszony
  • papryka żółta lub czerwona 
  • dynia 
  • buraki
  • pietruszka
  • seler
  • pomidory - wyłącznie dojrzałe lub przetworzone
  • cukinia

owoce:
  • banan
  • jabłka 
  • gruszka 
  • kiwi
  • truskawki
  • maliny
  • borówki
  • jeżyny
  • arbuz 
  • melon
  • mango
  • morele
  • wiśnie

dodatki:
  • jogurt
  • serek wiejski
  • kefir
  • miód 
  • masło orzechowe (naturalne)
  • rozkruszone psie ciasteczka
  • płatki owsiane
  • prażony sezam
  • mięsko
  • rybka
  • przyprawy (np. cynamon)

Przygotowanie psich lodów jest banalnie proste - bierzemy wybrane przez nas składniki, miksujemy je, wkładamy do zabawki i mrozimy. Po kilku godzinach lody są gotowe, a nasz pupil szczęśliwy.





8 komentarzy:

  1. Terror niestety nie lubuje w lodach z konga, albo te które robiłam były za mało interesujące :) Owszem wylizywał je przez jakieś 3minuty, ale jak zobaczył, że nie da się wygryźć nic stamtąd, to zrezygnował :P Dlatego wolę lody w kostkach takich do mrożenia dla ludzi :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Można i tak :) A jeśli nie jest zainteresowany kongiem to na samo dno może włożyć coś meeega super, np pasztet. To powinno go zmotywować do wyjedzenia całości ;)

      Usuń
  2. Ej, to do tego banana można wkładać rzeczy? Myślałam, że to tylko takie do rzucania. E, to fajne. U nas lodów na razie niet, bo psom w ciągu dnia zwyczajnie nie chce się NIC jeść (dziwne, ale prawdziwe) przez te upały, a jeszcze nie testowałam dawania im kongów jednocześnie. No, to może mnie teraz wena nawiedzi bo przeczytaniu tego wpisu.
    P.S. Już wiem gdzie jest Polfa! Pełen sukces.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, każda zabawka Zee.dog ma otworki w różnych kształtach o różnych 'stopniach trudności'. Lexi uwielbia prawie wszystkie owoce i warzywa, dlatego często robię jej takie lody z tego co akurat mam w lodówce. W gorące dni to świetna ochłoda dla psa i do tego smaczna. Szczerze polecam :)

      Usuń
  3. Ale jestem zielona! Nigdy nie słyszałam o lodach dla psów. Ruszam do kuchni zrobić je dla Ogiego. Dzięki!:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gorąco polecamy ! Proszę dać znać jak wyszły :)

      Usuń
    2. Udało się:-) zrobiłam lody bananowo- brzoskwiniowe. Pychotka:-)

      Usuń
  4. Ostatnio byłem zdziwiony. Jem sobie kaktusa (siedzę na fotelu obok Wiki czyli mojego psa) i nagle Wiki zabiera mi loda. Lodów jeszcze nie robiłem,ale bywa, że robię galaretkę

    OdpowiedzUsuń